*nagranie można przewijać najeżdżając kursorem na pasek stanu
Polecane lektury i materiały dodatkowe:
W trakcie pytań i odpowiedzi po zajęciach został poruszony ciekawy temat zaplanowania praktyki w życiu codziennym. Zgodnie z obietnicą najważniejsze rzeczy o których była mowa oraz jakieś dodatkowe komentarze zawieramy w materiałach dodatkowych (na samym dole jako punkt 6).
1. Wizualizacja w Tantrze: - W buddyjskim tantryzmie istnieje koncepcja tzw. czystej wizji i nieczystej wizji. Wiążę się z to o czym była mowa na pierwszych zajęciach tj., że cały czas wizualizujemy a mianowicie to na jakie przedmioty zwracamy uwagę, na jakich cechach wyglądu czy zachowania innych osób się skupiamy, jak słyszymy muzykę - to wszystko jest częścią filtrów jakie nakładamy na rzeczywistość. Można uzyskać pewne zrozumienie tego faktu patrząc na Sześcian Neckera (w zależności od tego jak na niego spojrzymy - inna ściana znajduje się z przodu). Teraz według Tantry tzw. nieczysta wizja to sposób widzenia świata zdominowany przez błędy poznawcze np. jak mówi współczesna psychologia nasza wizja świata powstaje poprzez efekt potwierdzenia, który polega na tym, że wybieramy źródła informacji, które potwierdzają nasze uprzedzenia - warto poczytać o innych błędach poznawczych, żeby zrozumieć skalę tego procesu. Częścią tej tzw. nieczystej wizji jest również potoczne rozumienie "ja", trwałości świata czy dualizmu (będziemy zajmować się tymi kwestiami na kolejnych zajęciach). Czysta wizja jest sposobem doświadczenia, który jest pozbawiony tych filtrów i błędów poznawczych. Przykładem są praktyki somatyczne, gdzie zamiast wyobrażać sobie ciało i doświadczać go poprzez pryzmat wyobrażeń istniejących w umyśle na jego temat - możemy w ciało wejść bezpośrednio.
- Tantra wykorzystuje wizualizacje, które odnoszą się do czystej wizji, aby wyprowadzić człowieka poza opisaną nieczystą wizję. Najpierw musimy dobrze opanować technikę tj. procedurę wizualizacji - w innym razie istnieje ryzyko, że znowu tworzymy coś całkowicie sztucznego. Kiedy zastosujemy dobrze wizualizację - osiągniemy bezpośrednie, niekonceptualne doświadczenie. Kiedy uda nam się je ustabilizować - nie musimy już tak bardzo polegać na procedurze i możemy zaufać mądrości ciała. Ciekawym przykładem jest praktyka Wdychania Ognia z Głębin, którą wykonywaliśmy ostatnio. Możemy domniemywać, że zastosowana w niej wizualizacja odnosi się do faktycznych zjawisk fizycznych. Z jednej strony jądro ziemi ciągle wysyła do naszego ciała wibracje o bardzo niskiej częstotliwości (1-2 Hz). Nie słyszymy ich, ale odbieramy je ciałem. Na ogół jesteśmy ich nieświadomi . Eksperymenty na zwierzętach pokazały, że zwiększenie ich natężenia prowadzi do wzrostu libido. Możemy domniemywać, że somatycznie odczuwalny efekt "ognia" przy zastosowaniu wizualizacji w praktyce "Wdychania Ognia z Głębin" jest dostrajaniem się do tego. Jest też teoria, że dostrajamy się tą praktyką do odczuwania pozostałości tzw. Wielkiego Wybuchu (obecnych w postaci tzw. mikrofalowego promieniowania tła). W przypadku tej drugiej teorii trudno jednak znaleźć naukowe dowody, że istotnie tak jest (w przypadku tej pierwszej były prowadzone wspomniane eksperymenty) - niemniej jest to bardzo interesująca spekulacja.
2. Praktyka z Ogniem i Kanał Centralny Klasyczną techniką używaną przez tantrycznych joginów z Tybetu do rozniecenia ognia w ciele jest Tummo. Załączamy jako ciekawostkę link do prowadzonych przez Herberta Bensona z Uniwersytetu Harvarda badań naukowych na jej temat (pokazujących, że jej adepci są w stanie o kilka stopni podnieść temperaturę różnych części ciała): Badanie (link)
Ice Man (link) - Tummo a właściwie oparte na nim metodologię propaguje Ice Man. Jest to człowiek, który zasłynął biegając rozebrany na kole podbiegunowym oraz będąc w stanie kontrolować temperaturę swojego ciała. Również był badany przez naukowców i twierdzi, że jego metodologie można wykorzystywać również do panowania nad odpornością organizmu (tego nauka nie zweryfikowała, ale udało się ustalić, że faktycznie jego układ odpornościowy działa wydajniej).
Praktyka Tummo oryginalnie zawsze jest stosowana w wyprostowanej pozycji siedzącej i jej częścią jest praca z kanałem centralnym.
Nauka Tummo (link) - polecamy odosobnienie medytacji poświęcone Tummo, które poprowadzi mistrz medytacji tybetańskiego pochodzenia Tenzin Wangyal. Z rodowitych Tybetańczyków jest w czołówce nauczycieli tych praktyk jak chodzi o przekazywanie ich w sposób przystępny i zrozumiały dla zachodniego człowieka (a wydarzenia z nim są tłumaczone na polski). Polecamy wydarzenie z nim ze względu ten styl i głębie przekazywanych treści. Niezależnie od tematu można zawsze spodziewać się również dużo przydatnych rzeczy na temat tybetańskiej Tantry i medytacji. W Polsce żyje też uczeń Tenzina - Darek Orwat, który jest joginem specjalizującym się w tego typu praktykach.
Anujoga (link) - Anujoga jest systemem tantrycznym, w którym duży nacisk kładzie się na praktyki z energią, czakrami, kanałem centralnym oraz Tummo właśnie. Jeżeli ktoś poszukuje zaufanego i kompletnego źródła wiedzy tak teoretycznej jak i praktycznej na temat tradycyjnych praktyk tantrycznych, to polecamy tą książkę.
Zastosowanie Tummo w Jodze Seksualnej (link) - praktyka Tummo jest wykorzystywana w jodze seksualnej w buddyzmie tantrycznym. Ta książka zajmuje się tym tematem i prezentuje łatwe i przystępne techniki tego typu. Niedługo Rogaty Budda wyda polską wersję.
Na zajęciach zastosowaliśmy trochę inny wariant praktyki z ogniem tj. "Wdychanie Ognia z Głębin". Tak ta technika jak i Otwieranie Kanału Centralnego, które wam pokazaliśmy pochodzą z systemu Medytacji Somatycznej opracowanej przez mistrza Tantry dr Reginalda Ray. "Wdychanie Ognia z Głębin" jest nieobecne w darmowych materiałach - jak chodzi o te powszechnie dostępne, to można je znaleźć w płatnych kursach "Awakening the Heart" i "Mahamudra for the Modern World"
Praktyka Wdychania Ognia z Głębin pochodzi z Medytacji Somatycznej. Nie znajdziecie jej powszechnie dostępnych materiałach, ale jeżeli chodzi o płatne kursy Reggiego Ray, to można na nią natrafić między innymi w płatnych kursach "Awakening the Heart" i "Mahamudra for the Modern World". Otwieranie Kanału Centralnego można znaleźć w darmowych materiałach po zapisaniu się do newslettera założonej przez Reggiego fundacji Dharma Ocean (link) lub w bardziej rozbudowanej formie w kursie "Somatic Practice of Pure Awareness".
3. Ja Jestem Ok - Ty Jesteś Ok Więcej o tym podejściu można dowiedzieć się z tej książki: książka (link)
4. Nietrwałość Nagranie z praktyką nietrwałości, którą wykonywaliśmy na ostatnich zajęciach można znaleźć na naszym kanale na YT (link).
Co do nietrwałości i kwestii czystej i nieczystej wizji warto dodać, że wg Tantry nasze postrzeganie obiektów jako trwałych tj. istniejących w sposób statyczny i niezmienny w czasie jest błędne. Wg Tantry obiekty, które wydają nam się solidne i statyczne tak naprawdę cały czas są w ruchu i cały czas podlegają subtelnym zmianom. Co ciekawe zbiega się to z poglądem zachodniej nauki. Mianowicie nie da się uzyskać temperatury 0 Kelvinów. Temperatura wiąże się z ruchem cząsteczek. Temperatura 0 Kelwinów oznaczałaby brak tego ruchu oraz możliwość określenia jednocześnie pędu i położenia cząsteczki. Jak wynika z Zasady Nieoznaczoności Heisenberga (link) jest to niemożliwe.
5. Zadania dla chętnych (z gwiazdką): Można powyżej poruszony aspekt nietrwałości odkryć doświadczalnie w medytacji zwracając uwagę co ułamek sekundy na upływ czasu. Percepcja zmieni się i zamiast zawieszać uwagę na solidnych, statycznych obiektach będziemy mogli uzyskać medytacyjne doświadczenie płynności i niesolidności. Jak mówił mistrz tantryczny Dilgo Kjentse Rinpocze rzeczywistość płynie jak rzeka, ale umysł "zamraża" doświadczenie.
Ci którzy chcą dalej eksplorować wątek kanału centralnego mogą poćwiczyć te praktykę albo na zasadzie prowadzonej medytacji (z nagraniem) albo notując sobie instrukcje i potem praktykując na ich podstawie. Jeżeli osiągniesz pewne i stabilne doświadczenie - możesz zwracać uwagę na subtelne uczucie energii na dole podbrzusza. Ma ono delikatnie ciepłą jakość. Jest to uczucie o lekkim zabarwieniu seksualnym (podbrzusze znajduje się blisko nad organami seksualnymi) i lekko błogim. To subtelne, ale jest tam obecne w sposób somatyczny. Kiedy to czujemy - możemy postarać się poczuć jak ta energia biegnie cały czas w górę kanału centralnego. Zdradzimy, że dokładnie ta sama energia na dole podbrzusze jest wykorzystywana w praktykach Tummo...
6. Planowanie praktyki: Najważniejsze kwestie:
- nie można powiedzieć, że istnieje jeden właściwy program treningowy dla wszystkich. Ważnym pojęciem, którego nauczył nas nasz mistrz Czogjal Namkhai Norbu jest tak zwana praca z okolicznościami. Jak mawiał - parasola przeciwdeszczowego używamy wtedy, kiedy pada deszcz. Wyjaśniał, że znając funkcje i korzyści, które przynoszą techniki powinniśmy stosować te, które pomagają nam radzić sobie z aktualnymi wyzwaniami i przeszkodami. Masz problem z wczuciem się w sytuację innych i empatią? Otwieraj serce. Brakuje Ci uziemienia i odlatujesz za bardzo? Praktykuj z ziemią. Potrzebujesz balansu i zharmonizowania się? Osadzaj się w Kanale Centralnym. Ciało jest napięte i go nie czujesz? Relaksuj je i uwalniaj napięcia lub być może otwieraj podbrzusze jeżeli tam leży problem. Brak Ci motywacji do treningu i innych spraw - marnujesz dużo czasu na co dzień? Rozmyślaj o nietrwałości. Brak Ci kontaktu ze swoją żeńskością lub męskością? Pracuj z Animą i Animusem. Etc.
- jeżeli zaczynasz w ogóle jakikolwiek trening medytacyjny czy tego typu, to na początek wybieraj praktyki, które dają Ci duże efekty i są dla Ciebie łatwe. To jest też ważne przy problemach z motywacją. Oczywiście osobom, które mają więcej pracy za sobą polecamy zwracać uwagę na intuicję i synchroniczności. Być może jakiś wątek za Tobą chodzi i dostajesz sygnały z różnych stron, że warto popracować nad tym czy tamtym. Ważnym sygnałem są praktyki o których podskórnie czujemy, że powinniśmy je stosować, ale się boimy. Coś takiego może być dla nas informacją, że mamy coś do "przepracowania" na danym polu. Podsumowując ten punkt staramy się ufać swojej intuicji, swojej wewnętrznej mądrości i sygnałom ze swojego ciała.
- związane z powyższym i najważniejsze są jeszcze dwie zasady naszego nauczyciela. Jedna z nich to bycie obecnym i świadomości - powinniśmy cały czas starać się być uważni i nie rozpraszać się. To jest konieczny element każdego medytacyjnego czy tantrycznego treningu. Jeżeli brakuje nam uważności - kontaktu z chwilą obecną i świadomości tego co robimy (konsekwencji jakie przynoszą nasze działania - ale nie chodzi o pobożne życzenia na ten temat tylko uczciwe sprawdzanie do czego prowadzi nasze postępowanie) - to tantryczny trening nie przekształci naszego życia, bo cudowne efekty różnych praktyk nie będą mogły w pełni przesycić codziennego życia. Jeszcze ważniejsza zasada - najważniejsza - to jest bycie w stanie wiedzy. Chodzi tutaj o samopoznanie, autentyczny wgląd w to kim jestem i wiedzę o swojej prawdziwej naturze oraz nierozproszone życie z obecnością tej wiedzy (nasz nauczyciel używał do tego tybetańskiego terminu Rigpa - jest on czasem błędnie tłumaczony jako "świadomość", ale mówi on o wiedzy o swojej prawdziwej naturze). To jest jednak temat, który poruszymy bardziej dopiero na szóstych zajęciach. Należy tutaj jasno podkreślić, że istnieją subtelne (diabeł jednak tkwi w szczegółach) różnice pomiędzy tym jaki pogląd mają na ten temat różne tantryczne systemy. Nie chcemy was warunkować jednym, więc opowiemy i damy trochę więcej materiałów na temat różnych z nich na zajęciach szóstych. Na razie wystarczy powiedzieć, że najważniejszym celem jest owo samopoznanie i praktyki, które nas to tego zbliżają - w konkretny sposób i nie na zasadzie pobożnych życzeń czy intelektualnych spekulacji - powinny być wg Tantry traktowane priorytetowo a pozostałe relatywnie - tj. stosownie do okoliczności.
- dobrym pomysłem jest też konsultowanie personalnie swojej sytuacji z nauczycielami i instruktorami. Mówiliśmy, że o prowadzimy też indywidualny coaching czy to dla par czy trening medytacji dla singli. Niemniej chcieliśmy wyjść do tych z was, którzy będą chcieli z tego skorzystać i chodzą regularnie na powyższe zajęcia i będą w okolicach 6-7, z możliwością podzielenia się swoimi potrzebami i wyzwaniami online. Będziemy mogli się ustosunkować i każdej takiej osobie coś doradzić.
- idealna sytuacja, jeżeli ktoś chodzi na większość/wszystkie spotkania - to starać się powtórzyć na własną rękę przez tydzień w domu wszystko co było na zajęciach a najbardziej przydatne rzeczy (wg. powyższych sugestii) wykonywać więcej razy. Idealnie jest robić coś codziennie - chociaż przez kilka minut. Jeżeli mamy więcej czasu - doskonale. Mając 0,5 h - 1h można skupić się intensywnie na jednej praktyce lub połączyć kilka w Sadhanę np. zacząć od 12 oddechów z pierwszych zajęć dla przygotowania i oczyszczenia, potem krótkiej refleksji nad nietrwałością, potem kultywowania pozytywnych intencji względem innych - potem wykonać jakąś medytację opartą na ciele albo popracować wyobrażeniowo - na koniec zakończyć intencją, żeby ta praktyka przyniosła pożytek nam i innym. Więcej wiedzy i wyjaśnień na temat tego jakie są reguły tworzenia takich Sadhan i jakie są ich typowe elementy - będzie na zajęciach siódmych. Sami praktykujemy ~2 h dziennie. Ale oczywiście trzeba dalej pamiętać o uważności - 2h godziny praktyki i 22h rozproszenia daleko nas nie zaprowadzą.
- dobrze jest znaleźć w życiu tydzień urlopu, jeden weekend albo chociaż jeden dzień (bez uprzedniego doświadczenia najlepiej najpierw zacząć od jednego dnia) i zadedykować cały na trening. Dobrze jest do tego celu znaleźć ciche miejsce z dala od miejskiego zgiełku (tutaj bardziej wiejska Tantra :D ) w okolicznościach przyrody. Tradycyjnie tybetańscy tantrycy poświęcając dzień lub kilka na intensywną praktykę - siadali na 4 sesje po 2-3 h każda. W przerwach można poczytać, spacerować. Dobrze jest wysypiać się na takim "odosobnieniu", nie forsować jeżeli się zbyt intensywnie (ale też nie poddawać się zniechęceniu - na takiej odosobnionej praktyce wychodzi dużo blokad i problemów motywacyjnych). Planując dłuższe tj. min kilkudniowe odosobnienie dobrze jest skonsultować się z kimś, kto był na takim.
- polecamy mądrze włączać praktykę do dnia codziennego i właściwie ją planować. Napisaliśmy kiedyś tekst na bloga z masą sugestii na ten temat zebranych w 5 kluczowych rad. Pewnie wszystkich nie da się wdrożyć ani nie sprawdzą się u każdego - ale może to będzie źródło inspiracji: - Część 1 - Część 2 - Część 3
- jeżeli są jakieś praktyki, które radzilibyśmy niezależnie od okoliczności, to na pewno dobrze jest medytować i kultywować kontakt z ciałem. Ucieleśnienie jest bardzo ważne w Tantrze. Można wybrać jedną lub dwie z Medytacji z Ciałem, które pokazywaliśmy i stosować je (najlepiej te, które dają dla was najsilniejszy rezultat osadzenia w ciele i w medytacji). Otwarte serce jest niezwykle ważne i uważamy, je niezależnie od pozostałych technik za najważniejszy element przygotowania własnego do pracy z głębokimi relacjami. No i świadomość nietrwałości kultywowana na co dzień jest ważna. Parafrazując mistrza tantrycznego Padmasambhavę - różnica pomiędzy ludźmi, którzy odnajdują oświecenie a tymi, którzy go nie odnajdują polega głównie na świadomości nieuchronności śmierci i przemijalności lub jej braku.